Jeb

Co myślicie o tym człowieczku?
O jego zachowaniu etc.
Czy myślicie że uratował Melanie/Wandę przed doktorem tylko dlatego, że Wanda była w ciele Mel?

To dobry człowiek i moim zdaniem chyba zasługuje na temat...
Wypowiadajcie się ;]

Co myślicie.

Taki miły starszy pan, i bardzo go lubię, bo mój dziadek mówi w takim samym stylu. ;D A szczególnie w pamięć zapadł mi cytat: Wszystkie gęby na kłódkę, bom śpiący. ;hahah;

heh dziwię się że myśleli, że jest świrem... według mnie był mądrzejszy niż wszyscy tam razem wzięci. miły starszy pan... podobały mi się sceny z jego bronią... jak nią straszył, albo jak ją głaskał xD

mi najbardziej w pamięć zapadł cytat:
Wiedzieć, że ktoś cierpi pod twoim dachem, to jak czuć swędzenie i nie móc się podrapać. xD dokładnie:)

ja sobie wzięlam od niego powiedzonko.. A to anbaras xD

Fajny jest Jeb.. Lubię go.. Mogłabym mieć takiego dziadka, bo swojego praktycznie nie pamietam

a mi sie on bardzo podoba tzn bardzo go lubie Very Happy

uwazam ze jest bardzo madry
a jego teksy z bronia mnie rozwalaly Very Happy

pan i władca z bronia Very Happy

Geniusz po prostu i jednocześnie straszliwie sympatyczny. Podziwiam go za to, że potrafi utrzymać porządek w jaskiniach bez ofiar śmiertelnych

I że potrafił ujrzeć istotę żywą w swoim największym wrogu jakim była Wanda.

No.. chyba był tak nauczony przez życie, i poznawał kto kłamie, a kto nie. Wink

A nie jak z początku te młodziki. XDD

No i dziwne było (moze nie dziwne, ale nie wiem jakiego tu słowa uzyc)

jako pierwszy rozgryzł Wande

Skumał się o co w tym wszystkim chodzi,
że nie zdradzi ich wspólnoty, bo kocha Jamiego i Jareda ;]

Tak to bardzo fajny i sympatyczny facet.
Gdyby nie on to oni wszyscy by ją tam zabili .
Ale wydaje mi się że nie uratował by Wandy gdyby ta nie była w ciele Melanie.Bo przecież jej nie znał to skąd miał wiedzieć czy jest inna od reszty dusz.
Jestem mu wdzięczna bardzo.

no ale ktoś musiał ją uratować nie?? Inaczej by książki nie było xD

Jeb jest specyficzny, nie da się go nie lubić w pewnym sensie.
Może i dziwak, ale to nic Smile

Zdecydowanie należy, jak większość zresztą do pozytywnych ludzi...

Uwielbiam Jeba.
Jego teksty i zachowania mnie rozbrajały. Często płakałam przez niego ze śmiechu...
Jedni uważają, go za dziwaka, a ja uważam, że jest bardzo mądrym i wartościowym bohaterem.
Chciałabym mieć takiego wujka...

Jebediah ;p
bardzo, bardzo pozytywna postać...szybko rozgryzł Wande, w sumie dzięki niemu (i jego broni ;p) przeżyła Wink

i te jego teksty..."Diablo ciekawe"
od razu go polubiłam Smile

Bardzo podoba mi się jego tok myślenia Very Happy

Kiedy czytałam jego wypowiedzi (nie wiem dlaczego) przed oczami staje mi postać Gregory'ego House'a Very Happy

Rosario napisał:

Kiedy czytałam jego wypowiedzi (nie wiem dlaczego) przed oczami staje mi postać Gregory'ego House'a Very Happy

Taak, są do siebie całkiem podobni jeśli chodzi o sposób myślenia, ale zdecydowanie przyjemniej byłoby spotkać Jeba Laughing

TheSoul napisał:

Fajny jest Jeb.. Lubię go.. Mogłabym mieć takiego dziadka, bo swojego praktycznie nie pamietam

Heh, zgadzam się^^ Też swoich dziadków nie pamiętam, bo ich nie mam x) Ale taki Jeb to by się nadawał znakomicie. Na szczęście mam wujka, który z charakteru jest do niego b. podobny^^

Dziwnym trafem też go utożsamiałam z Housem. xd

Macie rację - Jeb to postać bardzo ekscentryczna i dzięki temu oczywiście ciekawa Very Happy

I ogólnie rzecz biorąc mi też z Housem skojarzył... heh Smile

Uwielbiam Jeba. xd Bardzo ekscentryczna postać, ale też bardzo mądra i ciepła. Wink

Mi też się kojarzył z Housem. Razz

jim beaver- Jeb?

Wysłany: Nie 14:15, 08 Mar 2009

Możecie mówi co chcecie, ale Jeb to moja ulubiona postac. Pewnie dla tego, ze nie bierze wszystkiego do siebie i zawsze patrzy w głąb człowieka Wink

Wysłany: Pon 17:42, 09 Mar 2009

Taaak, popieram Cool

Ach Jeb. Osoba, która chce zawsze poznać drugą osobę niezależnie, czy jest to obcy czy swój. Zawsze potrafi wysłuchać i dać szansę. Jak ktoś już wcześniej napisał: Jeb patrzy w głąb człowieka, a nie tylko na okładkę. Uwielbiam go : )

Jeb to chyba moja ulubiona postać! Jest normalnie cudowny xD i nie wiedzieć czemu też go kojarzę z Housem ^^

Jeb.
Bardzo lubie te postac. bardzo miły i strasznie zabawny momentami, szczegolnie wtedy jak obchodzi sie z bronia, jakby to byl jego skarb. Bardzo zapadlo mi w pamiec to jak non stop powtarzał ze to jego dom.
Jak juz ktos wczesniej napisal jest madrzejszy niz wszyscy razem wzieci, a nie szalony tak jak to niektorzy mysleli.